Brak wpisów.
Pożar w kopalni Mysłowice - to były tylko ćwiczenia | Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A.
Obiekty kopalni znajdującej się w stanie likwidacji są idealnym miejscem dla przeprowadzania ćwiczeń przez straże pożarne. Brak normalnych utrudnień, budynki, których stanem nie trzeba się już przejmować, gdyż są przeznaczone do zburzenia, możliwość utrzymania gapiów na dystans… Ćwiczenia takie przeprowadzono uprzednio w kopalni Anna, w czasie gdy zajmowała się nią Spółka Restrukturyzacji Kopalń. W poniedziałek 30 września 2019 do podobnych celów wykorzystany został znajdujący się na terenie dawnej kopalni Mysłowice pusty budynek Zakładowej Straży Pożarnej.
W ratowaniu ofiar pozorowanej katastrofy budowlanej i pożaru uczestniczyło czterdziestu strażaków z Państwowej Straży Pożarnej, oraz ochotniczych straży z dzielnic Kosztowy, Janów i Dziećkowice, Zakładowa Straż Pożarna kopalni Mysłowice-Wesoła oraz piętnastu tzw. „pozorantów” - uczniów z klasy o profilu policyjno-prawnym w mysłowickim II LO.
Symulowana sytuacja - zawalenie ściany oraz pożar w budynku podczas nielegalnej rozbiórki, wycinania konstrukcji metalowej oraz wyrywania złomu - odpowiada zdarzeniom, jakie mogą zajść w rzeczywistości. Dodatkowe utrudnienie - wiadomość o większej grupie osób przebywających wciąż w środku, nie mogących wydostać się na zewnątrz. Zadanie dla strażaków: ewakuacja uwięzionych i ugaszenie pożaru.
Wszystkie działania - od przyjęcia zgłoszenia przez stanowisko kierowania Komendanta Miejskiego PSP, przez ustalenie drogi dojazdowej, sytuacji budynku (odpięte media - woda, prąd, gaz), określenie obiektów znajdujących się w jego bliskości, potencjalnych utrudnień odbywały się jak w wypadku normalnej akcji.
- Ewakuacja poszkodowanych, którzy bardzo naturalnie pozorowali bycie ofiarami zdarzenia, ich rozdzielenie na trzy grupy - poszkodowanych ciężko, wymagających natychmiastowej pomocy, poszkodowanych lżej oraz tych, którzy są w stanie poradzić sobie sami. Wycięcie drzwi, by dostać się do ostatniego z nich, a byliśmy także przygotowani na wycinanie ściany. Podnoszenie i odsuwanie zawalonych fragmentów konstrukcji by dostać się do manekina, który musiał trafić do czarnego worka. To rodzaj działań, z jakimi musimy liczyć się w każdej chwili - przedstawiał program akcji kpt Tomasz Chlebowski, zastępca oficera prasowego KM PSP w Mysłowicach. Jego radzenie sobie z przedstawicielami mediów było z kolei obserwowane przez oficera prasowego, mł. aspiranta Wojciecha Chojnowskiego.
Po dwóch godzinach temat został zamknięty - potencjalne ofiary uratowane, „pożar” ugaszony. Podsumowując akcję jej kierownik przypomniał - nie chodziło o wystawianie ocen, lecz o ćwiczenia sposobów działania, które w warunkach rzeczywistych ratują ludzkie życie.
Ćwiczenia straży pożarnych w kopalni Mysłowice. 30 września 2019
Ćwiczenia straży pożarnych na terenie kopalni Mysłowice