TO NIE ŻART! Gaszenie hałdy Pokój na finiszu💦🔥 ➡️Zgodnie z deklaracjami złożonymi mieszkańcom jeszcze przed Wielkanocą🐣 zakończą się prace gaśnicze, które generują uciążliwe zadymienie. 👉🏻Wykonawca rozpoczyna w tym tygodniu działania na ostatnim, najbardziej zapożarowanym fragmencie zwałowiska - przy straży pożarnej. 📺SZCZEGÓŁY W NAGRANIU! Podsumowując, w najbliższych dniach trzeba się spodziewać dużej ilości dymu. Wykonawca zapewnia jednak, że skończy te prace możliwie najszybciej, co skutecznie zlikwiduje zapożarowanie hałdy. Później zajmie się ponownym formowaniem terenu. RUDA Śląska Michał Pierończyk - Prezydent Miasta Ruda Śląska 2025-04-01 10:36:12
👉🏻28 marca 2025 roku, 80 lat po dramatycznym pojmaniu i wywiezieniu do obozów pracy całej zmiany górników z kopalni Bobrek, odbyły się uroczystości rocznicowe. Wśród gości również rodziny deportowanych górników⚒️. 📺Zapraszamy do obejrzenia reportażu z tego wydarzenia, którego SRK była współorganizatorem wraz z Aleksandra Poloczek - Radna Sejmiku Województwa Śląskiego, Muzeum PRL-u, Szkoła Podstawowa nr 16 im. Marii Konopnickiej w Bytomiu, Węglokoks Kraj Sp. z o.o. KWK "Bobrek-Piekary" i Miasto Bytom. 🏫Przypomnijmy, wczoraj w cechowni Kopalni Bobrek upamiętniono ofiary radzieckiego aparatu zbrodni. Odsłonięto tablicę pamiątkową, a dzieci z SP16 w Bytomiu-Bobrku przygotowały inscenizację. Stanęła też okolicznościowa wystawa o Tragedii Górnośląskiej od Instytut Pamięci Narodowej w Katowicach. 2025-03-29 17:30:00
Z SZOLI DO ŁAGRU⛓️ Wysłani w zapomnienie do morderczych obozów pracy. Komunizm latami zamykał usta i kazał zapomnieć. Teraz region pamięta, a o Tragedii Górnośląskiej mówi się głośno📢 👉🏻W kopalni Bobrek dziś uroczystości rocznicowe. Odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary radzieckiego terroru. To było jedno z najtragiczniejszych wydarzeń Tragedii Górnośląskiej. ⛏️Kilkuset górników Kopalni Bobrek po skończonej „szychcie” zamiast do domu, trafiło do obozów pracy. 28 marca 1945 roku, cała zmiana, która wyjechała na powierzchnię, została zatrzymana przez radzieckich żołnierzy i wywieziona do przymusowych robót w głąb Związku Radzieckiego. Jechali tygodniami, w nieludzkich warunkach. Bydlęce wagony wypełnione były cierpieniem i śmiercią. 🗓️W 80 lat od tych tragicznych wydarzeń Bytom upamiętnił ich los w ramach obchodów rocznicy Tragedii Górnośląskiej. ➡️ Uroczystości w cechowni Kopalni Bobrek rozpoczęła inscenizacja w wykonaniu dzieci ze Szkoła Podstawowa nr 16 im. Marii Konopnickiej w Bytomiu oraz recytacja wiersza „List do ojca” przez nauczyciela SP16 - Adama Stanka. Następnie uroczyście odsłonięto tablicę pamiątkową przed którą złożono kwiaty i zapalono znicze🪔 📽️W ramach obchodów obyła się też projekcja filmu „Tragedia Górnośląska 1945” w reżyserii Aleksandry Fudali-Barańskiej i Adama Turuli, wyprodukowanego dla Muzeum Historii Polski. Dodatkowo można było zobaczyć okolicznościową wystawę udostępnioną przez Instytut Pamięci Narodowej w Katowicach. ✅Organizatorami wydarzenia byli: Miasto Bytom, Aleksandra Poloczek - Radna Sejmiku Województwa Śląskiego, Spółka Restrukturyzacji Kopalń, Węglokoks Kraj Sp. z o.o. KWK "Bobrek-Piekary" oraz Fundacja Minionej Epoki – Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej. 2025-03-28 18:37:59
HAŁDA WRZOSY POD NADZOREM | Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A.
Motocykle i quady zaatakowały dopiero co zabezpieczony od ognia teren. Motocrossowcy bezmyślnie niszczą gigantyczną i niezwykle kosztowną inwestycję, która strzeże okolicznych mieszkańców przed trującymi wyziewami zapożarowanej hałdy. Ludzie są mocno wkurzeni. Boją się powrotu ognia i duszącego dymu.
- To zwykli chuligani. Nie chcemy ich tutaj, bo igrają z nieszczęściem. Wreszcie poczuliśmy się bezpiecznie, a tu takie numery nam wywijają - skarżą się miejscowi informując nas o groźnej sytuacji.
Na hałdzie Wrzosy I w Pszowie w połowie zeszłego miesiąca zakończono doraźne prace zabezpieczające. Wykonane zostały na zlecenie Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Specjalna okrywa na zwałowisku powstrzymała pożary.
- To, czego dopuszczają się „dzicy rajdowcy” jest niebezpieczne także dla nich samych. To absolutnie nie jest teren, po którym można jeździć motocyklami czy quadami. I nie wolno! Hałda jest na terenie prywatnym, w tym przypadku SRK. Zabronione jest wjeżdżanie na nią pojazdami mechanicznymi. Tymczasem motocrossowcy powodują zniszczenia i straty. Cały ten obszar jest monitorowany i motochuligani muszą liczyć się z bardzo poważnymi karami - ostrzega Mariusz Tomalik, rzecznik prasowy SRK.
SRK poinformowała policję o tych zdarzeniach i zwróciła się o podjęcie działań prawno-karnych i prewencyjnych. Teren jest patrolowany zarówno przez funkcjonariuszy, jak i pracowników SRK, a także monitorowany z powietrza - przy użyciu drona. W miejscach umożliwiających wjazd i wejście na zwałowisko ustawione są tablice informujące i ostrzegające o występujących zagrożeniach i zakazie wstępu.
Lekceważąc to, kierowcy quadów i motocykli, powodują uszkodzenia zabezpieczeń zboczy zwałowiska, a to zagraża wystąpieniem pożaru, rozprzestrzenianiem się trujących i duszących dymów oraz obsuwaniem się zboczy.
Przypomnijmy. Niezwykle kosztownymi i długotrwałymi, trudnymi pracami objęto blisko 7 tys. m kw. Wybrano zapożarowany materiał, wystudzono go, a później usypano w taki sposób, by zmniejszyć nachylenie skarpy, która była narażona na podmuchy wiatru wzmagające ogień. W miejscach objętych pożarem położono glinianą okrywę izolacyjną, blokując dostęp tlenu i wydostawanie się gazów. W planach jest rekultywacja hałdy.
Na zwałowisku odpadów pogórniczych „Wrzosy I” (ponad 20 ha) zalega blisko 6 mln ton kruszywa pogórniczego. Hałda powstała w wyniku działalności pobliskiej kopalni Anna. Po likwidacji Kompani Węglowej w 2017 r. trafiła ona do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Zgromadzone na terenie zwałowiska odpady powydobywcze charakteryzują się znaczną zawartością części palnych,. Stąd proces samonagrzewania oraz samozapalania - tworzenie się strefy wysokiej aktywności termicznej - ognia i trującego dymu.
- Właśnie przed tymi niezwykle szkodliwymi zjawiskami, olbrzymim kosztem i wysiłkiem spółce udało się hałdę zabezpieczyć. Nie wolno tego niszczyć. To lekkomyślność i głupota - dodaje Mariusz Tomalik.