📑RECEPTA NA ZAPADLISKA Rząd opracowuje remedium na zapadliska w Małopolsce Zachodniej. W Ministerstwo Przemysłu w Katowicach odbyło się w tej sprawie pierwsze spotkanie międzyresortowego zespołu. Efektem mają być przepisy umożliwiające poszkodowanym samorządom walkę ze skutkami działalności górniczej. Temat zapadlisk, to złożone zagadnienie, dlatego nad wypracowaniem pakietu rozwiązań Ministerstwo Przemysłu działa wspólnie z Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. 👉🏻W spotkaniu, które odbyło się w poniedziałek 24 lutego w siedziebie Ministerstwa Przemysłu w Katowicach wzięli udział również m.in. wojewoda małopolski Krzysztof Klęczar (Małopolski Urząd Wojewódzki), Wojewoda Śląski Marek Wójcik, prezes SRK Jarosław Wieszołek, a także samorządowcy powiatów chrzanowskiego i olkuskiego. ℹ️Podczas spotkania wstępnie zidentyfikowano i ustalono priorytety działań, które obejmują zmiany legislacyjne, dające gminom odpowiednie narzędzia, a także wprowadzenie odpowiednich instrumentów finansowych. Spotkanie było też okazją do wypracowania zasad współpracy, a także wymiany opinii różnych środowisk. Największe trudności przybliżyli samorządowcy ziemii olkuskiej. Wskazywali oni na powstające zagrożenia związane ze znaczącym przyrostem poziomu wód, w związku z likwidacją tamtejszego zakładu górniczego. W tej sprawie głos zabrali przedstawiciele gmin Olkusz, Bolesław, Klucze i Bukowno. 2025-02-24 18:25:36
➡️KOLEJNA FAZA GASZENIA HAŁDY ZA NAMI Naprawianie zwałowiska pokopalnianych odpadów Wrzosy I w Pszowie trwa. Zakończono kolejny etap prac zabezpieczających. Ułożona została gliniana okrywa powstrzymująca ogień🔥. Wyhamowano też zapał motocyklistów🏍️, którzy z płonącej hałdy urządzili sobie tor. 👉🏻Działania trwały od połowy listopada. W kolejnych newralgicznych rejonach, w północno-zachodniej części hałdy, położono warstwę izolacyjną na powierzchni blisko 3700 m kw. Powstrzymuje ona wydobywanie się gazów pożarowych. Zmniejszono też nachylenie skarpy narażonej na podmuchy wiatru. Spółka Restrukturyzacji Kopalń na bieżąco monitoruje sytuację na hałdzie. Wykonywane są też pomiary stężeń gazów. Pozostajemy przy tym w stałym kontakcie z władzami Pszów - profil miasta, pobliskich Rydułtowy oraz starostwa powiatowego. ℹ️Więcej na temat zrealizowanych prac przeczytacie na stronie internetowej. Link w komentarzu. Fot. 📸 SRK S.A./S.Ciepły 2025-02-20 18:47:06
🤲🏻TY TEŻ MOŻESZ POMÓC! 📝Twój odpis 1,5% podatku ma ogromną moc! Fundacja Rodzin Górniczych zwraca się z prośbą o wsparcie jej działalności w formie 1️⃣,5️⃣% odpisu od podatku dochodowego. 👉🏻Pozyskane środki są przeznaczane na pomoc dla rodzin górniczych pozostających w trudnej sytuacji lub poszkodowanych w wypadkach górniczych. To nic nie kosztuje, a jest wymierną i bardzo oczekiwaną pomocą. ➡️Fundacja Rodzin Górniczych działa od 27 lat. Utrzymuje się wyłącznie z darowizn, składek kopalń i odpisów podatkowych. Aby ułatwić podatnikom rozliczenie rocznych zeznań podatkowych, Fundacja zamieściła na swojej stronie internetowej >>> bezpłatny program do rozliczania PIT, który automatycznie przekazuje na jej rzecz 1,5 proc. podatku <<< Link zamieszczamy w komentarzu⤵️ ℹ️Fundacja Rodzin Górniczych deklaruje, że każde takie wsparcie przyczyni się do poprawy losu osób potrzebujących pomocy. 2025-02-18 16:38:17
POZNAJMY SIĘ! PASJONACI SĄ WŚRÓD NAS | Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A.
Znamy się z pracy, ale nie zawsze wiemy czym nasze koleżanki i koledzy zajmują się poza firmą. A są wśród nas ludzie „pozytywnie zakręceni”. Swój wolny czas dedykują różnorodnym zainteresowaniom. Są kreatywni, zaangażowani i z wielkim oddaniem poświęcają się swoim pasjom.
Zapraszamy do współpracy! W ten sposób wspólnie tworzymy cykl publikacji - niezwykłych „wizytówek” pracowników naszej Spółki. Mamy nadzieję, że takie prezentacje mają walor poznawczy, podobają się, a być może stają się także źródłem wielu inspiracji. To od Was zależy jak się „pozasłużbowo” zaprezentujemy!
Dziś przedstawiamy pana Ireneusza Kotasa, nadsztygara ds. maszyn i urządzeń elektrycznych Oddział KWK „Jas-Mos-Jastrzębie III” - zapalonego fotografika oraz hodowcę i znawcę papug australijskich.
NIE MA CZASU NA NUDĘ
Pierwsze kroki w fotografii zaczął stawiać jako 17-latek. W prezencie od rodziców otrzymał wówczas aparat marki Zenit. Były to całkiem niezłe małoobrazkowe aparaty produkcji radzieckiej (później rosyjskiej produkowane od 1952 do 2005 r.). Oczywiście, aby móc wykonać zdjęcie trzeba było „załadować” aparat kliszą, czyli filmem światłoczułym - ówczesną „matrycą”. Wszystkie czynności wykonywane było „analogowo”, więc osiągnięcie przyzwoitego poziomu zdjęć wymagało sporych umiejętności.
- Początkowo robiłem głównie zdjęcia rodzinne i pamiątkowe z wakacji. Niestety, moja wiedza w dziedzinie fotografii była szczątkowa i pamiętam wiele chwil zwątpienia i niepewności. Czy coś z tego wyjdzie? Wychodziło różnie - wspomina Ireneusz Kotas.
Krok po kroku gromadził doświadczenia, ale tak na poważnie zainteresował się fotografią dopiero po przejściu na emeryturę w 2015 roku. - Wstąpiłem wtedy do klubu fotograficznego „Niezależni” w Jastrzębiu-Zdroju - mówi.
Tam mógł korzystać z fachowych rad koleżanek i kolegów. Profesjonalna wiedza szybko zaczęła przynosić efekty. Robienie zdjęć sprawiało panu Irkowi coraz większą frajdę. - Postępy w fotografowaniu stały się widoczne i dawały mi taką satysfakcję, że ta dziedzina sztuki stała się moją pasją - zdrada nadsztygar.
Wraz z umiejętnościami rosły oczekiwania i wymagania techniczne. Po latach marzenia zostały zrealizowane. Profesjonalny aparat zastąpił wysłużony sprzęt, a wydatki związane z fotograficznym hobby stały się częścią domowego budżetu.
W obiektywie Ireneusza Kotasa odbija się rzeczywistość: ludzie, krajobrazy, zwierzęta, przyroda. Uchwytuje chwile ciekawe, warte spojrzenia, refleksji, odnotowania. - Ponieważ jestem człowiekiem wrażliwym na piękno fotografuję dosłownie wszystko, zaczynając od fotografii dokumentalnej, po portrety, zdjęcia makro, krajobrazy - podkreśla.
Ireneusz Kotas ukończył pierwszą i trzecią edycję Jastrzębskiej Szkoły Fotografii Dokumentalnej. Swoje prace publikuje głównie podczas klubowych wystaw.
Fotografia to nie jedyne jego hobby. Kocha i hoduje papugi. Przy domu postawił dla nich wolierę. Dba o swoje ptaki i lubi je obserwować. - Są piękne. Ze względu na klimat hoduję głównie gatunki, które żyją w swoim naturalnym środowisku w Australii. No i w ten sposób w moim życiu nie ma czasu na nudę - mówi.