Brak wpisów.

SRK, czyli budujemy nawet mosty | Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A.

Strona główna/Media/Aktualności/SRK, czyli budujemy nawet mosty

SRK, czyli budujemy nawet mosty

17 Września 2021

SRK, czyli budujemy nawet mosty

O restrukturyzacji górnictwa, zagospodarowywaniu terenów pogórniczych w naszym regionie rozmawiamy z Januszem Gałkowskim, prezesem zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń

Za nami kilkanaście miesięcy, podczas których rytm życia i pracy wyznaczała pandemia. Firmy, przedsiębiorstwa, instytucje różnie radziły sobie w tym okresie. Jak to wyglądało w przypadku SRK? Czy trzeba było niektóre działania odłożyć na później?

W naszej spółce wszystko odbywało się zgodnie z planem, mimo trudności związanych z pandemią. Nie było żadnych działań polegających na zamykaniu poszczególnych jednostek czy konieczności wstrzymywania prac. Nie odczuliśmy drastycznego spadku wydajności pracy.

Powołaliśmy sztab kryzysowo-epidemiologiczny, który na bieżąco monitorował sytuację, od samego początku bardzo aktywnie rozpoczęliśmy działania związane ze zdobyciem środków dezynfekujących, prowadziliśmy akcję promocyjno-informującą dotyczącą bezpiecznego zachowania, w tym obowiązku noszenia maseczek. Ta nowa organizacja pracy wymagała dodatkowych nakładów finansowych, podobnie jak w przypadku innych instytucji. Oferowaliśmy też pomoc wszystkim tym, którzy zachorowali, przeszli Covid. Myśleliśmy też o szczepieniach na terenie zakładu pracy, jednak gdy przyszło do ostatecznych deklaracji, to okazało się, że wiele osób już się zaszczepiło.

Trzeba też dodać, że niższe były wpływy ze sprzedaży majątku, zwłaszcza w drugim i trzecim kwartale 2020 roku, kiedy wiele przetargów musiało zostać odwołanych.

Oprócz wprowadzenia pracy zdalnej, musieliśmy odnaleźć się w innej, wirtualnej rzeczywistości. Stąd m.in. aukcje elektroniczne, nowe rozwiązania informatyczne, komunikowanie w drodze elektronicznej. Co ciekawe, to przyniosło efekty. Mam też wrażenie, że pandemia wyzwoliła w naszych pracownikach większą solidarność, poprawiła wzajemne relacje, widać było empatię i troskę o drugiego człowieka. To też było budujące, że każdy kto zachorował mógł się spotkać z ofertą pomocy, nie tylko ze strony bliskich, ale i ze strony zakładu pracy. Można więc mówić o pozytywnych stronach pandemii.

Trzy miesiące temu została podpisana umowa górników z rządem, ostatnia kopalnia w naszym regionie ma być zamknięta w 2049 roku. SRK zajmuje się nie tylko zagospodarowaniem i rewitalizacją terenów pogórniczych, ale również restrukturyzacją zatrudnienia. Pod jej skrzydła trafiają nie tylko nieruchomości, ale również załogi likwidowanych kopalń. Czy kolejna transformacja gospodarcza w regionie oznacza, że spółce przybędzie kolejnych zadań?

Jeżeli będziemy przejmowali zamykane zakłady pracy, kopalnie, to tych zadań będzie rzeczywiście o wiele więcej. Wśród nich znajdą się takie, które do tej pory także realizowała i nadal realizuje nasza spółka, m.in. urlopy górnicze i jednorazowe odprawy pieniężne. Przygotowujemy się do tej sytuacji, staramy się opracować przewidywane zakresy prac. Ten proces, który jest bardzo skomplikowany, czasochłonny i angażujący wielu pracowników. Na szczęście nasza załoga już go przechodziła, więc nie powinno być problemów z realizacją związanych z nim zadań.

Najwięcej pracy związanej z likwidacją kopalń mieliśmy w latach 2016 - 2018. Teraz jest harmonogram zamykania zakładów górniczych, ale nie wiadomo, czy to będzie się odbywać w drodze likwidacji i przekazywania zakładów do SRK czy może likwidacją wyrobisk górniczych będą się zajmowały czynne kopalnie. Ta druga koncepcja, która pojawiła się podczas negocjacji strony rządowej ze związkami zawodowymi, nie jest rekomendowana przez ekspertów międzynarodowych, a my z takimi też współpracujemy, zwłaszcza z Banku Światowego. Ich opinia jest taka, że jednostka prowadząca czynną działalność wydobywczą nie powinna odpowiadać równocześnie za działania likwidacyjne. To jest trudne, bardzo skomplikowane i wcale nie mniej kosztochłonne. Nigdzie nie sprawdziło się to na większą skalę i nie zostało wdrożone.

Niewiele osób wie, że restrukturyzacji górnictwa to niezwykle skomplikowany proces…

To prawda. Nasza spółka istnieje już 21 lat i widać, jak potrzebne są takie podmioty, które zajmują się całością procesów restrukturyzacyjnych polegających na likwidacji wyrobisk dołowych, przygotowaniu gruntów do nowej funkcji, zagospodarowaniu starych obiektów, wyburzeniach, likwidacji mediów, podziałów geodezyjnych, przekazywaniu dróg gminom. Do tego dochodzi: naprawa szkód górniczych, rekultywacja terenów pogórniczych, ochrona przed zalewaniem - obecnie chronimy przed zatopieniem 21 kopalń, a rocznie pompujemy 90 mln metrów sześciennych wody). Pamiętajmy, że woda będzie pompowana mimo zakończenia działalności przez zakłady górnicze, gdyż chodzi tutaj nie tylko o zabezpieczenie przed zalewaniem czynnych wyrobisk, ale również powierzchni.
Restrukturyzacja zakładów górniczych jest więc skomplikowanym i czasochłonnym procesem.

Skąd pochodzą środki na te wszystkie działania?

Do tej pory absolutnie całość kosztów restrukturyzacji górnictwa była ponoszona przez Skarb Państwa i żadne środki z Unii Europejskiej nie trafiły do SRK. Dopiero teraz Fundusz Sprawiedliwej Transformacji rodzi pewne nadzieje na współfinansowanie tych działań, ale jaki ostatecznie model skorzystania z tego Funduszu będzie realizowany - jeszcze do końca nie wiadomo.
Spójrzmy na to, jak proces wygaszania górnictwa węgla kamiennego odbywał się za naszą zachodnią granicą, bo skala ilościowa i obszarowa są porównywalne. W Niemczech, które przygotowywały się w latach 60. do odchodzenia od eksploatacji kopalń węgla kamiennego, przez osiem, dziewięć lat opracowywana była dokumentacja oraz szczegółowe projekty. Następnie, cały proces realizacji takiej likwidacji przewidziano tam na 40 lat, a okazało się, że trzeba go przedłużyć do 50 lat. Obszar i ilość kopalń w Zagłębiu Ruhry można porównać do naszego regionu wydobywczego - górnośląskiego, rybnickiego, jastrzębskiego. W związku z tym mówienie o tym, że należy skrócić okres likwidacji górnictwa stawia Polskę w zdecydowanie trudniejszej sytuacji, niż odbywało się to np. w Niemczech. Oczywiście, niektóre procesy można skrócić, ale na to wszystko potrzebne są ogromne pieniądze i kadry przygotowane do pracy. Nie da się skrócić tego okresu przy zaangażowaniu obecnych środków.

Jeśli nagle przestaniemy wydobywać węgiel, to za chwilę będziemy musieli go kupować. Kluczem jest energetyka. A energetyka oparta na węglu musi trwać do momentu, gdy ustalony miks energetyczny będzie stabilny i kontrolowany w bezpieczny sposób, czyli oparty o metodę wytwarzania inną niż poprzez spalanie węgla. To jest możliwe, ale wymaga czasu. W moim przekonaniu dojdzie do przekształcenia energetyki węglowej w energetykę wodorową. Pamiętajmy, że proces zarządzania energetyką jest kluczowy dla bezpieczeństwa gospodarczego czy militarnego każdego kraju.

Transformacji gospodarczej muszą więc towarzyszyć założenia w zakresie zmian działań krajowej energetyki. I do nich należy dostosowywać tempo zmian w przemyśle wydobywczym, a nie na odwrót.

Jakim majątkiem dzisiaj dysponuje spółka?

Wartość majątku spółki na koniec ubiegłego roku wyniosła prawie 1,2 mld zł. SRK posiada: 14 tys. działek gruntu o łącznej powierzchni 3,5 tys. ha; 4,4 tys. budynków; 14,3 lokali mieszkalnych; 9,5 tys. maszyn i urządzeń; 4,9 tys. budowli.
Uzyskane przychody ze sprzedaży majątku w 2020 roku wyniosły 72,2 mln zł (nieruchomości, ruchome składniki mienia, lokale mieszkalne oraz złom).

Zasoby mieszkaniowe, które przejęliśmy po byłych zakładach górniczych to już ponad 14 tys. mieszkań. To jest 30-tysięczne miasto, gdybyśmy chcieli porównać skalę. A substancja mieszkaniowa jest bardzo stara, wymaga ogromnych nakładów, wymiany sposobu ogrzewania, ocieplenia, modernizacji. Gdyby na to uzyskać, wsparcie z UE, stan mieszkań i komfort mieszkańców na pewno by się poprawił.

Jednym z zadań spółki jest odwadnianie kopalń i ich ochrona przed zagrożeniem wodnym. Czy można zagospodarować tę wodę, podobnie jak metan?

Z wodą mamy największy problem, w tym sensie, że tylko 4-5 proc. ogółu pompowanych wód kopalnianych udaje się nam zagospodarować, głównie jako wodę pitną. Myślimy też nad innymi sposobami jej wykorzystywania.

W procesie restrukturyzacji górnictwa niemieckiego też pojawiły się możliwości zagospodarowania surowców związanych z działalnością górniczą. Warto się zastanowić nad ich gospodarczym wykorzystaniem.

Kilkadziesiąt milionów złotych, które już wydaliśmy na procesy rekultywacyjne jest związanych z ochroną środowiska. Ograniczamy znacznie emisji gazów cieplarnianych poprzez ich zagospodarowanie w postaci metanu. Na przykład hałdy, które stanowią źródło pożarów i emisji dwutlenku węgla są przez nas sukcesywnie zagospodarowywane.

Pojawiają się również pomysły, aby w wyrobiskach składować zużyte panele fotowoltaiczne.

SRK współpracuje także z samorządami z naszego regionu. Na czym opiera się ta współpraca?

Współpraca polega m.in. na uzgodnieniu kierunków dotyczących opracowywania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, przekazywaniu gminom terenów pogórniczych. Z punktu widzenia Skarbu Państwa ważne jest to, by tam, gdzie są tereny komercyjne, zbywać je na zasadzie rynkowej.

Wieloma terenami pogórniczymi można się dzisiaj chwalić, jak np. Strefą Kultury w Katowicach. W ubiegłym roku z tą gminą podpisaliśmy umowę intencyjną na budowę centrum nowych technologii na Nikiszu.

SRK ma 2800 pracowników. Nie mamy spółek-córek, tylko oddziały. Na każdej likwidowanej kopalni powstaje najpierw oddział kopalni. Gdy kończy się likwidacja struktur podziemnych i szybów, to pracę rozpoczyna dział kopalni w całkowitej likwidacji. Kontynuuje on proces przygotowywania budynków na powierzchni, zgodnie z planami likwidacji. Dopiero potem można je zbywać, przekazywać gminom.

Co ciekawe budujemy nawet… mosty. Oddaliśmy niedawno do użytku most nad ciekiem Chudowskim, który wybudowaliśmy w ramach usuwania szkód górniczych. Kosztował ponad 8 mln zł.

 

 

Przetargi i zamówienia nieruchomości, maszyny, złom, urządzenia i pozostałe.
Sprzedaż
Nieruchomości
Oferty nieruchomości, przetargi.
Administracja
Zasobów
Mieszkaniowych
Strefa Klienta, sprzedaż i najem, mapa ofert.
do góry